TOO GOOD TO GO RATUJE JEDZENIE, PLANETĘ I NASZE PORTFELE

Platforma Too Good To Go działa na zasadzie prostego interfejsu, który łączy konsumentów z lokalnymi punktami sprzedaży jedzenia. Użytkownicy mogą przeglądać oferty dostępne w ich okolicy, dokonywać zakupów online i odebrać posiłki w wybranym punkcie sprzedaży. Jednakże, istotą Too Good To Go jest fakt, że oferowane jedzenie pochodzi z nadwyżek z poprzednich dni, które w innym przypadku zostałyby zmarnowane.

• Użytkownicy żałują jednak, że na ten moment nie wprowadzono jeszcze opcji dowozów.
• Wystarczy kliknąć w pożądany towar, zarezerwować paczkę lub kilka paczek, opłacić zamówienie, a naszym oczom ukaże się komunikat, który głosi, że właśnie uratowaliśmy jedzenie.
• Choć wszyscy starają się sprzedać wszystkie porcje czy sztuki, nie zawsze się to udaje.
• Na czele marketingu stanęła Magdalena Marzec, w przeszłości odpowiedzialna za komunikację Showmax.
• Too Good To Go działa już w 12 krajach (m. in. Niemczech, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii) i ma już ponad 11 milionów klientów.

Dzięki niej jedzenie, które inaczej trafiłoby do kosza, staje się swoistym Market News FED: “The time has come for policy to adjust” posiłkiem-niespodzianką, które można kupić z dużym rabatem. Aplikacja obsługuje na razie ponad 50 punktów w Warszawie. Ma też pojawić się w kolejnych polskich miastach. Podczas odbioru zamówienia użytkownicy Too Good To Go upewniają się, że mają otwarte potwierdzenie zakupu (znajduje się ono w aplikacji).

• W początkowej fazie działania w Too Good To Go w całej Warszawie mamy do dyspozycji zaledwie kilka/kilkanaście posiłków dziennie.
• Dania czy produkty kupione za pomocą aplikacji kosztują zwykle około jedną trzecią normalnej ceny.
• Jeśli ktoś liczy jedynie na tanie zakupy, może być rozczarowany.

Tuż po instalacji Too Good To Go prosi o doprecyzowanie miejsca, w której najczęściej przebywamy. By to zrobić, na dolnej belce z funkcjami wybieramy Mapę, a następnie - podobnie jak w Uberze Fxpro - Przegląd Maklera Forex czy Bolcie - przesuwamy pinezkę w orientacyjną lokalizację. Dzięki temu aplikacja Too Good To Go pokaże nam najpierw miejsca znajdujące się w najbliższej okolicy. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by eksplorować inne rewiry miasta - wystarczy przesunąć mapę palcem. Włączenie tego ciasteczka pomaga nam ulepszyć naszą stronę internetową.

Oprócz Austrii i Polski, lista krajów jest długa. Oczywiście, jak to zazwyczaj bywa, najbogatsza oferta jest zawsze w miastach, w mniejszych miejscowościach jest zdecydowanie mniej lokali gastronomicznych i innych biorących udział. Otrzymaliśmy dwie bagietki – jedną z sałatą, serem, pomidorem oraz szynką, natomiast drugą z rzodkiewką, sałatą i jajkiem. Gwoździem programu był natomiast burger, który składał się z sałaty, sera oraz piersi z kurczaka.

–Najgorsze co możemy zrobić, kiedy widzimy, że dziś lub jutro mija data ważności to wyrzucić produkt. We wrześniu razem z Bankami Żywności będziemy rozprawiać się z mitami na ten temat– zapowiada Karolina Woźniak z Too Good To Go. I faktycznie, blisko połowa z nas przyznaje, że wyrzucamy żywność ze względu na przekroczenie daty ważności. Aplikacja To Good To Go z roku na rok staje się coraz popularniejsza w wielu krajach. Poza Danią, gdzie została stworzona, można z niej przykładowo korzystać w Niemczech, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Belgii, Holandii, czy Francji. Łącznie na całym świecie ma już ponad 20 milionów użytkowników.

Wszystko zaczęło się trochę przez przypadek, trochę przez ciekawość. Pięć lat temu kilkoro duńskich studentów podczas Stany Zjednoczone-rekordowe wysokie tony; Obligacje spadek posiłku w restauracji zainteresowało się, co się dzieje z jedzeniem, które nie sprzeda się do końca dnia. Zaczęli rozmawiać z pracownikami restauracji, szefem kuchni. Okazało się, że każdego dnia lądują w koszu ogromne ilości smacznych posiłków i produktów do ich sporządzania. –Co mogli wymyślić studenci informatyki, żeby ograniczyć marnowanie jedzenia? Dziś w Danii, co 200 metrów aplikacja pokazuje nam punkty, w których nie marnuje się jedzenia.

Too Good To Go – sprawdzamy jak działa

Użyj funkcji "Ulubione" w kształcie serca, aby śledzić najbardziej lubiane paczki niespodzianki i otrzymywać alerty i powiadomienia, gdy będą one dostępne. Jakiś czas temu na swoim Instagramie udostępniłem moją pierwszą zdobycz. Było to zamówienie zrealizowane w popularnej kawiarni z serca Londynu. 😉 Byłem bardzo zadowolony z paczki, ponieważ zapłaciłem za nią jedynie 13,99 zł. Po odebraniu jedzenia, możemy dokonać oceny pod kątem wartości jedzenia, ilości, różnorodności, smaku, obsługi klienta.

W knajpach zostaje dużo dobrego jedzenia - uratuj je za kilka złotych. Testujemy aplikację TOO GOOD TO GO

Widoczne jest to w aplikacji oraz na rachunku, który dostajemy od osoby wydającej nam paczkę. Reklamacja powinna być wysłana za pośrednictwem poczty elektronicznej na adres e-mail emailprotected lub listownie na adres do korespondencji Foodsi. Foodsi ustosunkuje się do reklamacji w terminie 14 (czternastu) dni od dnia jej otrzymania.

Tam pokaże się kod paczki i przycisk do potwierdzenia odbioru. Ratowanie jedzenia z apką Too Good To Go jest bajecznie proste. Wystarczy kliknąć w pożądany towar, zarezerwować paczkę lub kilka paczek, opłacić zamówienie, a naszym oczom ukaże się komunikat, który głosi, że właśnie uratowaliśmy jedzenie. Paczki odbiera się o ustalonych porach – każdy punkt podaje godziny odbioru.

Oto aplikacja, która eliminuje marnowanie jedzenia. Too Good To Go wkrótce pojawi się w Polsce

Nasi partnerzy każdego dnia wkładają swoje serce i energię w prowadzenie biznesu, często nie mając chwili wytchnienia. Użytkownicy rozumieją to doskonale, dlatego pojawiają się po paczkę tylko w czasie wskazanym w aplikacji. Zamówienie stanowi swego rodzaju niespodziankę, ponieważ nigdy nie wiadomo, co danego dnia akurat nie zostanie sprzedane. Box Too Good To Go - tak nazywa się nowa usługa wdrażana przez marketplace do sprzedaży nadwyżek żywności. Too Good To Go dedykuje swoje nowe rozwiązanie producentom i hurtownikom.

Warto jednak podkreślić, że szczytnej idei ratowania żywności przed marnowaniem towarzyszy też zwykły biznes. Lokale co prawda nie płacą za możliwość dołączenia do To Good To Go, ale od każdego zamówienia pobierana jest prowizja. Twórcy Aplikacji To Good To Go mocno akcentują jednak, że pieniądze nie są w tym przypadku celem nadrzędnym.

Ostatnio jeden z browarów wrocławskich ogłosił, że będzie odbierał ścinki pieczywa, których nie można sprzedać i będzie z nich robił… piwo– opowiada Karolina. Aplikacja To Good To Go ma ograniczać marnowanie jedzenia, dlatego umożliwia wybór pomiędzy paczkami zawierającymi dania mięsne a propozycjami dla wegetarian lub wegan. Szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez uprzedniej, wyraźnej zgody Ringier Axel Springer Polska sp. Wyjątek stanowią sytuacje, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe.

Zacznij oszczędzać jedzenie już dziś

Okazało się, że nie odprowadzał podatku od darowizny, przez co naraził skarb państwa na dużą stratę, za co postawiono go przed sądem, który nałożył na niego ogromną karę pieniężną. Nikt nie chce podzielić losu słynnego piekarza, dlatego też większość niesprzedanego jedzenia trafia do kosza. Lokale gastronomiczne nie chcą ryzykować utraty dobrego imienia, a klienci nie chcą jeść nieświeżych potraw – kolejna oczywista rzecz. Co można więc zrobić, by codziennie nie marnować tak ogromnych ilości jedzenia? Można na przykład przekazać potrzebującym, którzy oddaliby wszystko za ciepły posiłek.

Pod okiem obsługi lokalu przesuwają suwak potwierdzenia odbioru zamówienia. Jeżeli zdarzy się, że nie mogą osobiście odebrać paczki, przekazują dane do logowania bliskiej osobie, aby ta mogła zrobić to za nich. Restauracje współpracujące z Too Good To Go każdego wieczora informują użytkowników o tym ile porcji jedzenia zostało niesprzedanych. Chętni klienci mogą wówczas zgłosić chęć odbioru takiego posiłku za znacznie niższą cenę (1/3 ceny regularnej). Warto mieć na uwadze, że są to paczki niespodzianki.

Roboty jak ludzie. Dzięki AI maszyny zyskują umiejętności wcześniej zarezerwowane tylko dla nas

Dzięki Too Good To Go rezerwować można właśnie takie dania i produkty (w przypadku restauracji są to dania przyrządzone tego samego dnia), wybierając konkretny lokal czy sklep. Haczyk jest taki, że nigdy nie wiadomo co znajdzie się w ofercie danego dnia. Jak przekonują przedstawiciele aplikacji ma to ułatwić obsługę - lokale nie muszą aktualizować na bieżąco swojej oferty. Można jednak skontaktować się z restauracją, gdy paczki są już gotowe i zapytać co zawierają.

Największy na świecie marketplace do sprzedaży nadwyżek żywności, Too Good To Go, wprowadziło w marcu rewolucyjne rozwiązanie - Box Too Good To Go. Too Good To Go to innowacyjna platforma, która nie tylko umożliwia oszczędność na zakupach spożywczych, ale także wspiera walczącą z marnowaniem żywności. Dzięki prostemu interfejsowi i zasięgowi globalnemu, Too Good To Go staje się kluczowym graczem na rynku alternatywnych rozwiązań konsumenckich. Too Good To Go to jednak normalny biznes - lokale nie płacą za współpracę z firmą, ale pobiera ona prowizję od każdego zamówienia. Spółka nie ujawnia danych finansowych, ale z wypowiedzi Walaska wynika, że globalnie nie osiągnęła jeszcze zysku.

Elementów, a czas ich pełnej biodegradacji to zaledwie 30 dni. Najczęściej padają odpowiedzi, że żywność się zepsuła, przeoczyliśmy datę ważności do spożycia, przygotowaliśmy za dużo jedzenia, zrobiliśmynieprzemyślane zakupy. Dlatego weźmy pod lupę naszą lodówkę i zakupy, ale też sprawdzajmy co jest napisane na opakowaniach produktów.